niedziela, 10 stycznia 2016

Ugly love

9Witam wszystkich :)

Dziś będzie o książce mojej bezsprzecznie ulubionej autorki, czyli Colleen Hoover


Ugly Love

Niestety książkę czytałam w języku angielskim, ponieważ nie znam daty premiery wydania polskiego, więc przykro mi jeśli komuś narobię chęci .. Jednak sądzę, że gdzieś w necie powinno już grasować nieoficjalne tłumaczenie :)

A wracając do samej książki .. no cóż Pani Hoover postawiła wysoko poprzeczkę po książce Maybe Someday, ale w przypadku Ugly Love, poprzeczka jest ta na równi !

Tematyka książki niezbyt codzienna, bohaterowie, hmm no  każdy inny na swój sposób .. ale te emocje, ten żal, taa rozpacz z powodu miłości .. i jej braku (?).
No cóż, mogę powiedzieć, że książka porusza .. i to w każdy możliwy sposób. Oczywiście nie jest to typowy romans, czy cokolwiek innego. Książka ta ukazuje nam miłość on innej strony, tak jak wskazuje tytuł, od tej brzydkiej strony.
Ale tak bywa właśnie z książkami Colleen Hoover, nigdy nic nie wiadomo, aż do końca, aż do ostatniej strony :) Jeśli macie możliwość, to polecam przeczytać ! (w razie gdybym odkryła datę wydania polskiego to podeślę pod którymś wpisem )

PS. Podobno książka ta ma zostać zekranizowana ! więc już zaczynam odliczać dni ..!


Tytuł oryginału : Ugly love
Data wydania :  5 sierpnia 2014 (wydanie angielskie)
Kategoria : Literatura obyczajowa i romans

Ocena :  8,38/10
 

Recenzja oficjalna : 
Gdy Tate Collins poznaje pilota Milesa Archera wie, że nie jest to miłość od pierwszego wejrzenia. Nie mogą nawet nazwać się przyjaciółmi. Jedyna rzecz, jaka ich łączy, to wzajemne pożądanie. Na tym właśnie opiera się ich relacja i w ten sposób pasują do siebie idealnie. On nie chce miłości, ona nie ma na nią czasu, więc pozostaje tylko seks. Ich układ może być prosty tak długo, jak Tate będzie przestrzegała dwóch zasad nadanych przez Milesa:
Nigdy nie pytaj o przeszłość.
Nie żądaj przyszłości.
Okazuje się to jednak dużo trudniejsze, niż mogło się z początku wydawać, gdy w grę zaczynają wchodzić uczucia i wzajemne przywiązanie, a obietnice łamane. Reguły już nie obowiązują, a miłość...
Miłość staje się brzydka.
 

wtorek, 5 stycznia 2016

Daj nam ostatnią szansę

Witajcie ! Tak jak mówiłam, przeczytałam więc napiszę :D

Daj nam ostatnią szansę - Abbi Glines

No i jak zwykle się nie zawiodłam : )
Grant jak zwykle kochany, w końcu zrozumiał, że woli żyć z Harlow niż bez niej, Harlow podjęła najważniejszą decyzję w swoim życiu i tak to u wojowniczek bywa zdania nie zmieniła (a nacisk na zmiane był wielki) .. i dobrze zrobiła :) Szczerze podziwiam ją za to ..
Nie będę pisała szczegółów, bo ja sama bym się wkurzyła jakby ktoś mi je zdradził przed przeczytaniem .. ale mogę zdradzić,że pojawią się łzy ! w moim przypadku dużo dużo łez (ale akurat o to nie trudno w moim przypadku)

POLECAM ! i już się nie mogę doczekać następnej części :> Tym bardziej, że sądziłam, że historia Harlow i Granta się zakończyła , no ale zobaczymy co ich czeka ..


Tytuł oryginału : Take a Chance
Cykl : Rosemary Beach, Chance
Data wydania : lipiec 2015 (data przybliżona)
Kategoria : literatura współczesna

Ocena : 8,09/10


Recenzja oficjalna : 
 To była miłość. Dlaczego więc pozwolił jej odejść?
Grant uświadamia sobie, że odrzucając Harlow, popełnił największy błąd swojego życia. Chciałby go naprawić, lecz Harlow nie daje mu szansy. Mężczyzna jest w rozpaczy, a nie wie jeszcze, że… Harlow jest w ciąży, która zagraża jej życiu.
Jak potoczą się ich losy? Czy czeka ich szczęśliwe zakończenie?

niedziela, 3 stycznia 2016

Grając w miłość

Cześć ! Jak tam po świętach i sylwestrze ? :) a tak na marginesie to Szczęśliwego Nowego Roku ! :)

Grając w miłość - Abbi Glines

O serii Rosemary beach pisałam (tak tak, same ochy i achy były).. aż czas przyszedł na kolejną część o losach Granta i Harlow ..
dłuuuugo czekałam, ponieważ nie lubię czytać po kawałku książki, więc czekałam aż ukażę się część druga ich losów .. tak oto właśnie skończyłam czytać pierwszą część, a zaraz biorę się za drugą (Daj nam ostatnią szansę), ale jak właśnie się dowiedziałam jest jeszcze jedna, trzecia część (Jesteś za daleko), która ukaże się dopiero w lutym, więc znów trzeba czekać ...
No ale przejdźmy do  Grając w miłość
Z poprzednich części można było się domyślić, że Grant jest w porządku facetem, chyba jakoś od razu przypadł mi do gusty tym jak chciał pomóc Blaire .. co do Harlow .. nie byłam przekonana czy to dobry pomysł umieszczać ją w jakiejkolwiek historii, bo miałąm wrażenie, że to zwykła szara myszka, żyjąca w świecie wirtualnych bohaterów .. Alee jak zwykle się pomyliłam, Grant i Harlow to idealne zestawienie .. bardzo ..
i choć czasem Grant denerwuje swoimi poglądami na temat przywiązania, straty, miłośći itp .. no ale cóż, stracił przyjaciela, więc można mu to wybaczyć :)
Oczywiście musiał się pojawić wątek Nan .. ahh ta Nan .. :)
Jak już skończę czytać drugą część to napiszę .. a tymczasem miłej niedzieli moi mili :)



Tytuł oryginału : Take a Chance
Cykl : Rosemary Beach, Chance

Data wydania : lipiec 2015 (data przybliżona)

Kategoria : literatura współczesna
Ocena : 7,77/10 
 

Recenzja oficjalna :  
 Grant postanawia zakończyć romans z Nan. Wtedy na jego drodze pojawia się Harlow, dla której traci głowę. Jednak pewna tragedia zmienia mężczyznę, który wpada w wir imprez i alkoholu, zapominając o swojej miłości. Czy opamięta się na czas i nie będzie zbyt późno by ratować gasnące uczucie?